11-26-2018,
Witam wszystkich, to mój pierwszy post. Chcę zapytać o radę, bo po przeczytaniu archiwalnych postów trudno mi podjąć decyzję. Mam kredyt nordea habitat z 2007.
Moją umowę ostatnio analizowali prawnicy z Wrocławia z VOTUM. Poszło pismo do PKOBP o zwrot nienaleznie pobranych należności w wysokości ok. 46000PLN, oczywiście bank to odrzucił. Wg informacji ogólnodostępnych w umowach nordei są zapisy abuzywne, co pozwala mieć nadzieję na wygranie sprawy.
Pytanie, czy indywidualne występowanie na drogę sądową ma sens? Jesli tak to z Votum, czy może z inna kancelarią? Temat przedawnienia tez się już tu pojawia, niestety.
Moją umowę ostatnio analizowali prawnicy z Wrocławia z VOTUM. Poszło pismo do PKOBP o zwrot nienaleznie pobranych należności w wysokości ok. 46000PLN, oczywiście bank to odrzucił. Wg informacji ogólnodostępnych w umowach nordei są zapisy abuzywne, co pozwala mieć nadzieję na wygranie sprawy.
Pytanie, czy indywidualne występowanie na drogę sądową ma sens? Jesli tak to z Votum, czy może z inna kancelarią? Temat przedawnienia tez się już tu pojawia, niestety.