10-05-2018,
Do ostatniej kropli krwi.. a tak na serio to coraz dłużej. My składaliśmy pozew 03.2017 a dopiero była jedna rozprawa. Myślę, że może za rok będziemy po I instancji (oby) Potem Apelacja 2 lata czekania na termin i ew. SN. Ja się naszykowałem na 4-10lat