Czy to prawda, że Millennium rozsyła do każdego kto posiada kredyt we frankach i ich pozwał albo chociaż złożył wniosek o wydanie historii spłaty kredytu propozycję ugody?
Tak, osoby które mają sprawy w sądzie oraz ci co składają wnioski o wydanie zaświadczenia dostają propozycje czego co bank millennium nazywa propozycjami ugody. Oni to nazywają restrukturyzacją kredytu i masz propozycję przewalutowania pozostałej części kredytu po kursie trochę ponad 3 zł. To jest ogólnie lipa a nie propozycja. Szczególnie niekorzystna jest dla tych co mają już nadpłatę. Banki dobrze kombinują. Zobacz, że jeszcze żaden bank nie zdecydował się na uznanie reklamacji albo nie odpowiadali na zawezwania do próby ugodowej w sądzie bo tam masz prawnika i takie propozycje są wręcz obraźliwe. Myślę, że taka propozycja jest skierowana do osób zupełnie nieświadomych tego co się dzieje obecnie z kredytami frankowymi
Propozycja Millenium to nie jest żadna forma ugody. To bankowa sztuczka jak uniknąć pozwów i nabrać na to osoby najmniej zorientowane. Czy ktoś kiedykolwiek słyszał aby bank zrobił coś dobrowolnie w interesie klienta? Warto to przemyśleć jak myślimy o podpisaniu czegoś co bank podsuwa jako korzystne
Czemu nazywasz te propozycje millenium ugodami? Powinno się to nazywać propozycje podsuwane Frankowiczom aby nie mogli nas pozwać i aby nie mogli odzyskać peniędzy w sądzie
Millennium liczy, że na to teraz złapie się jak najwięcej osób. Za chwilę ludzie będą coraz bardziej świadomi swoich praw i już tak tanio się nie wykupią