08-15-2019,
(08-14-2019, )Kurrla napisał(a): Ok ale czy ktoś dokładnie policzył czy opłaca się pozwać bank za kredyt frankowy i ile można zyskać po odliczeniu kosztów procesu, adwokata, biegłych do tego dodając jeszcze rozprawy i ewentualne koszty apelacji w tej sprawie? Banki zakładam będą składały apelacje aby jak najbardziej zniechęcić ludzi do składania pozwów
A jak złodziej cie okradnie to zgłaszasz sprawę na policję czy się zastanawiasz czy warto?
No weź sobie policz powoli w dzień wolny i się zastanów. Nie musisz zadawać takich pytań na forum frankowiczów bo to jest wręcz oczywiste.
Dla uproszczenia powiedzmy, że na wakacje 2008 r. wziąłeś kredyt we frankach na 300.000zł na 30 lat, z prostych obliczeń wynika że obecnie po ponad 10 latach spłacania masz nadal zadłużenie w granicach 420.000zł. Ponadto patrząc na to, że kurs franka rośnie i przewidują, że może osiągnąć spokojnie 6zł to masz obecnie na głowie właściwie nie spłacalny kredyt który może wielokrotnie przewyższyć wartość nieruchomości. Jeśli kurs franka będzie rósł to przekażesz ten kredyt swoim dzieciom, które nie wiadomo kiedy go spłacą.
OBECNIE MASZ JUŻ NADPŁATĘ W WYSOKOŚCI - 91.000ZŁ
Przewalutowanie kredytu w chili obecnej nie rozwiąże problemy gdyż rata będzie jeszcze wyższa