Wcześniejsza spłata daje bankowi argumenty w Sądzie art.411 Kc ...bo jest dobrowolna i świadoma i co powiesz dlaczego szybko ten kredycik spłaciłeś i co w nim było nie sprawiedliwego, że spłaciłeś?
(05-19-2019, )Jeetom napisał(a): Wcześniejsza spłata daje bankowi argumenty w Sądzie art.411 Kc ...bo jest dobrowolna i świadoma i co powiesz dlaczego szybko ten kredycik spłaciłeś i co w nim było nie sprawiedliwego, że spłaciłeś?
Jak nie wiesz co piszesz to lepiej nie pisz nic bo to są bardzo ważne życiowe sprawy. Wcześniejsza spłata jak zapytają dlaczego - to proste aby uniknąć systemu represji jaki może stosować bank w przypadku braku spłaty lub innych komplikacji np wizyty windykatorów terenowych, sms, wydzwanianie, wpis do BIK ciągły stres
Kiedyś radziłam się prawnika w tej sprawie i radził aby najpierw złożyć pozew, potem np.sprzedać mieszkanie z zastrzeżeniem zwrotu, a następnie rozszerzyć powództwo.
Można bez problemu. Jest sporo przypadków, gdzie kredytobiorcy oddali sprawę do sądu mimo spłaconego w całości kredytu. Sprawę i o unieważnienie i z roszczeniem alternatywnym o abuzywność. Krótko mówiąc da się unieważnić umowę już spłaconą
Co do zasady spłacenie nie powinno być w żaden sposób traktowane jako przeszkoda w dochodzeniu uznania nieważności, ale lepiej gdyby spłata była dokonana z zastrzeżeniem.
(05-19-2019, )sikkor napisał(a): A było złożone oświadczenie o zastrzeżeniu zwrotu?
Aby to miało sens to należałoby zastrzec spłatę każdej raty a nie ostatniej balonowej , bo rozumiem ze wcześniejszych spłat nikt nie zastrzegał. W sądzie wystarczy powiedzieć, że dowiedziałeś się o nieprawidłowościach później i od razu podałeś do sądu. Wcześniej takiej wiedzy nie miałeś
Nie trzeba ale dla bezpieczeństwa można. "Oświadczam, że spłaty całkowitej (częściowej) kredytu hipotecznego udzielonego przez Bank ....... wg. umowy kredytowej nr .............. z dnia ............. dokonuję z zastrzeżeniem zwrotu z art. 411 pkt. 1 Kodeksu cywilnego, gdyby okazało się, że spłata części lub całości kredytu była nienależna, a kredytobiorca nie był zobowiązy do spełnienia świadczenia w części lub całości lub spełnienie świadczenia przez kredytobiorcę w części lub całości nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej."
Oczywiście i bez tego można normalnie pozwać bank po spłacie kredytu bez problemu
Jak spłacasz to też wszystko co podpisujesz nie ważne co, aneksy, jakikolwiek papier z banku musi czytać prawnik z którym ewentualnie później dokonasz pozwania banku. Bank zawsze kombinuje z pewnością będą starali się coś przemycić co później ułatwi im obronę w sądzie. A jeśli już jesteś po spłacie to do dobrej kancelarii frankowej z kompletem dokumentów nie tylko z umową i niech analizują temat