09-13-2019,
(09-13-2019, )grumpi4 napisał(a): Dobrze ale może ktoś napisze jak pozwać bank, jak złożyć pozew i zacząć całą sprawę w momencie kiedy realnie nie ma środków na prawnika. Co zrobić w takiej sytuacji?? Może ktoś już przerabiał takie temat i podpowie coś mądrego?
Opcji jest kilka pierwsza sprawa jednak to musisz wiedzieć, że nie masz pieniędzy bo bank co miesiąc cię okrada. Musisz to przerwać a dobrze i skutecznie możesz to zrobić tylko z dobrym prawnikiem. Pierwsza kwestia to wybierz 2-3 dobre albo najlepsze na rynku kancelarie i wyślij do nich umowę do analizy. Dostaniesz informacje zwrotną gdzie dowiesz się dokładnie ile kosztuje pozwanie banku i obsługa prawnika. Analiza umowy jest za darmo więc nic to nie kosztuje tylko chęci.
Przy okazji nie idź na łatwiznę, nie szukaj kancelarii najtańszych, firm, spółek z o.o. , pomocy na facebook. Tam jest największa ściema i najwięcej sepów którzy chcą tylko twoje pieniądze.
Jak już wiesz ile kosztuje prawnik do prowadzenia sprawy to odkładaj. Idź do prawnika i negocjuj możliwość rozbicia kosztów na raty. Teraz jest jeszcze dobry moment na negocjacje. Nawet bardzo dobre kancelarie jak Sosnowski adwokaci i radcowie czy Mazur i Wspólnicy rozbijają płatności na raty - spróbuj się dogadać. Jak chcesz trochę taniej możesz szukać pozwa warszawą np adw. Borowski z Wrocławia nie bierze podobno premii za sukcess ale też pytaj o koszty dojazdu na rozprawę.
Jeśli naprawdę nie masz na adwokata złóż jedynie zawezwanie do próby ugodowej aby przerwać bieg przedawnienia. Pamiętaj, że co miesiąc przedawnia się jedna rata. Szkoda kasy