05-29-2019,
Możesz napisać jaśniej? a co z hipoteką w takim wypadku?
05-29-2019,
Możesz napisać jaśniej? a co z hipoteką w takim wypadku?
05-29-2019,
To bardzo prosta wbrew pozorom sprawa i bardzo korzystna. Uniewaznienie to zwrot wzajemnych swiadczen czyli wplacilas w ratach 200tyś a cały kredyt ( kapitał początkowy - to co dostałaś od banku ) był na 240tyś - Bank oddaje całość wpłat bez odejmowania jakichkolwiek kosztów, ubezpieczeń a ty oddajesz sam kapitał początkowy czyli w tym wypadku dopłacasz 40 tyś i masz z głowy. Nieruchomość jest twoja po tym
05-30-2019,
Unieważnienie umowy frankowej w sądzie to bardzo dobre rozwiązanie. To jak byś pożyczył np dziesięć lat temu od kogoś pieniądze a teraz musisz oddać dokładnie tyle co pożyczyłeś bez dodatkowych kosztów. Jeśli już spłaciłeś więcej niż pożyczyłeś to bank odda całą nadpłatę, wszystkie koszty, prowizje, ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i wszelkie inne koszty jakie poniosłeś w związku z braniem kredytu frankowego. Bank jest następnie wykreślony z hipoteki a mieszkanie jest twoje.
05-30-2019,
Ok mniej więcej rozumiem. Interesuje mnie przypadek kiedy to ja muszę dopłacić do banku. Czy to prawda, że roszczenie banku zwrotu wypłaconego kapitału przedawniło się po 3 latach od momentu wypłaty kredytu czyli docelowo jak by nas bank pozwał to nie odzyska kwoty przysługującego mu teoretycznie po unieważnieniu kapitału a konsument w analogicznej sytuacji od banku otrzyma pieniądze bo jego przedawnienie wynosi lat 10?
05-31-2019,
(05-30-2019, )tukson napisał(a): Unieważnienie umowy frankowej w sądzie to bardzo dobre rozwiązanie. To nie jest wcale taki prosty temat bo unieważnienie nie zawsze jest korzystnym rozwiązaniem. Zawsze trzeba z prawnikiem ustalić wszystko szczegółowo co dla nas będzie najlepsze. Fajnie jest to tutaj opisane chociaż uważam, że nie każdy prawnik który się wyposiada w tym artykule jest dobrym prawnikiem do prawadzenia sprawy frankowej https://www.prawo.pl/biznes/jakie-sa-kon...EnMbSmV8CU
05-31-2019,
Ok dość to wszystko zagmatwane. czyli to, że bankowi się przedawniło jego roszczenie wobec kredytobiorcy a to wymaga procesowania się bankiem w nowej kolejnej sprawie bo inaczej będą nas normalnie wzywali do zapłaty i komornik im to przyklepie, czy nie zwolnią nam hipoteki? Czy to oni będą musieli jeszcze po naszej wygranej sprawie pozwać aby egzekwować nie zapłaconą kwotę
05-31-2019,
(05-30-2019, )Hepsup napisał(a): roszczenie banku zwrotu wypłaconego kapitału przedawniło się po 3 latach od momentu wypłaty kredytu czyli docelowo jak by nas bank pozwał to nie odzyska kwoty przysługującego mu teoretycznie po unieważnieniu kapitału a konsument w analogicznej sytuacji od banku otrzyma pieniądze bo jego przedawnienie wynosi lat 10? Teoretycznie bo praktycznie masz jeszcze mieliśmy nowelizację prawa i teraz sąd może nie uwzględnić przedawnienia
06-01-2019,
(05-31-2019, )Mi765mo napisał(a):(05-30-2019, )tukson napisał(a): Unieważnienie umowy frankowej w sądzie to bardzo dobre rozwiązanie. Osobiście uważam, że unieważnienie to dobre rozwiązanie ale ten artykuł tylko pokazuje z iloma zagwozdkami musi po drodze zmierzyć się prawnik prowadzący sprawę frankową i w ilu miejscach można popełnić błąd.
06-07-2019,
Jak masz unieważnienie umowy to bank wykreślasz z hipoteki
06-07-2019,
(06-07-2019, )Wyrokisadowe napisał(a): Jak masz unieważnienie umowy to bank wykreślasz z hipoteki Teoretycznie tak a w praktyce za pewne bank ( jeśli po unieważnieniu umowy zostanie cos do dopłaty ) sprzeda dług do jakiegoś funduszu a ten na podstawie cesji wierzytelności wpisze się na hipotekę i pewnie będzie kolejna sprawa w sądzie bo zostaniesz pozwany przez ten fundusz |
|