04-20-2019,
Co myślicie - czy nie taniej byłoby właśnie napisać pismo, że uważam, że umowa jest nieważna i przestać płacić raty? Wtedy to oni muszą się ze mną sądzić i ponosić koszty (jeżeli w ogóle się do tego zabiorą) a ja sobie spokojnie czekam na ich ruch. W razie przegranej tak czy siak muszę opłacić koszta sądowe itp, ale jeśli zakładam przegraną to nie ma sensu w ogóle zakładać sprawy.