Czy jest tu ktoś kto faktycznie podpisał ugodę z bankiem? Jak do tego doszło? Na jakich warunkach? Tyle się słyszy o jakiś propozycjach ugody z frankowiczami ale jakoś nigdzie nikt się nie chwali, że taką ugodę podpisał?
Jeśli ktokolwiek to tylko osoba co nie potrafi liczyć albo jest kompletnie nie świadoma tego jak wyglądają sprawy frankowiczów. Jedyny bank który realnie rozsyłał jakieś propozycje ugody to millennium - były to wręcz obraźliwe propozycje. Zawierały też zapisy, że zrzekasz się roszczeń z tego tytułu, że bank ma w umowach niedozwolone zapisy.
Nie ma żadnych korzystnych ugód. Niby ING od grudnia podpisało 3 ugody a PKO BP 1 ugodę tak pisała Wyborcza. Żadnych szczegółów nie podają, nic nie wiadomo tylko krzykliwe tytuły medialne.
Jedyny bank który niby chce wdrożyć jakiś program ugód to PKO BP. Jednak cały czas przekładają datę jego wdrożenia. Od czasu do czasu podają też jakieś informacje z których wynika, że zawarcie ugody to będzie proces długotrwały jak i ten w sądzie, nie będzie dla każdego - będą mogli właściwie sobie wybrać komu zaproponują - zapewne zaproponują tym w sądach. Ale jeśli ktoś jest w sądzie to wie ile może odzyskać i wie ile do mu ugoda czyli na nią się nie zgodzi